Człowiek wielu talentów, filantrop, osoba nieszablonowa, wielowymiarowa
A tak serio...
Od zawsze wiedziałem, że chcę tworzyć.
Nie tylko oglądać filmy – ale być częścią ich powstawania, budować emocje obrazem, dźwiękiem i rytmem. Fascynuje mnie moment, w którym z pozornie zwykłych ujęć powstaje coś, co porusza – opowieść, klimat, historia.
Od kilkunastu lat zajmuję się montażem filmowym, postprodukcją i efektami specjalnymi (VFX). Pracuję nad reklamami, filmami wizerunkowymi, korporacyjnymi, eventowymi i internetowymi. W każdym projekcie szukam nie tylko technicznej precyzji, ale tego niewidzialnego „czegoś”, co sprawia, że widz naprawdę czuje to, co widzi.
W pracy kieruję się kilkoma prostymi zasadami: Każdy kadr ma znaczenie. Technika jest narzędziem, emocje są celem. Dobry projekt rodzi się ze współpracy i wzajemnego zaufania. Każdy film to okazja, by zrobić coś lepiej niż poprzednim razem.
Film i reklama to dla mnie więcej niż zawód – to sposób myślenia i patrzenia na świat. Kocham moment, gdy historia zaczyna żyć na ekranie, a ludzie reagują na nią tak, jak tego chciałem. To właśnie siła tworzenia – być tym, kto potrafi ułożyć obrazy i dźwięki w coś, co zostaje w pamięci.
Poza światem postprodukcji czerpię inspirację z innych form sztuki i tworzenia — czasem z obrazu, koloru, dźwięku, a czasem z rzeczy zupełnie codziennych. Wszystko to wraca potem do mojej pracy – w detalach, rytmie i emocjach.
Nie przestaję się rozwijać. Każdy nowy projekt to dla mnie szansa, by nauczyć się czegoś nowego, odkryć inny sposób opowiadania historii i przekroczyć własne granice.